poniedziałek, 22 grudnia 2014

Pogodnych i spokojnych świąt Bożego Narodzenia!

Kiedy nadchodzi czas świąt, na dalszy plan schodzą problemy i troski dnia codziennego. Także i ja, z okazji zbliżających się świąt Narodzenia Pańskiego życzę Wam przede wszystkim radości, jaka płynie z przeżywania tego szczególnego czasu razem z bliskimi nam osobami i nieustannej woli do tego, aby z każdym nowym dniem stawać się lepszą osobą. Niech nowonarodzony Chrystus obdarzy Was wytrwałością w realizacji własnych marzeń i przychylnością w działaniach na rzecz dobra wspólnego. Niech Jego łaska zainspiruje wszystkich do wzmacniania więzi rodzinnych, a czas Świąt niech wypełni rodzinne ciepło i nadzieja na to, przyszły rok będzie równie dobry jak ten, który właśnie mija. Pogodnych i spokojnych świąt Bożego Narodzenia.

wtorek, 9 grudnia 2014

Mentalność KNF – mentalność Kalego

Chwilowa przerwa w publikowaniu wpisów na blogu nie wiązała się w żadnym razie z brakiem nowych tematów generowanych przez sytuację Kasy Stefczyka pod nadzorem KNF. Wręcz przeciwnie, Komisja dostarczała ich niemało. W międzyczasie zdążyły pojawić się choćby informacje na temat powiązań personalnych i kapitałowych wewnątrz sektora SKOK. Miały jakoby ujawnić prawdę o konstrukcji tegoż sektora.

Nie wiem, czym kierowali się autorzy „raportu”, ale faktem jest, że dokument będący oficjalną publikacją nadzoru okazał się pełen niedomówień, nieścisłości i błędów. Do grona najciekawszych warto chyba zaliczyć umieszczenie w nim informacji o nieistniejących spółdzielczych kasach oszczędnościowo-kredytowych, SKOK Gwarek i SKOK Zachodnia, a zatem podmiotach, które przez Komisję powinny być kontrolowane.

Być może żaden z przedstawicieli KNF nie zorientował się, że do urzędu nie wpływają żadne materiały – sprawozdania, raporty – z wymienionych w dokumencie, a niedziałających spółdzielczych kas. Ale zarządzanie informacją w Komisji Nadzoru Finansowego najwyraźniej nie należy do najbardziej płynnych.

Kasa Stefczyka złożyła na ręce pani premier Ewy Kopacz, która formalnie czuwa nad poprawnością działania Komisji, informację na temat relacji z KNF. Kancelaria Prezesa Rady Ministrów zwróciła się do nadzoru z wnioskiem o wyjaśnienia. To rzecz mało zaskakująca. Znacznie bardziej zaskoczył nas wniosek, który w następstwie Komisja skierowała do Kasy. Prosiła w nim o opinię na temat możliwości przekazania Prezes Rady Ministrów informacji o Kasie Stefczyka.

Zaiste, godna pochwały troska o ochronę treści niejawnych. Tym cenniejsza, że przejawiana tuż po podaniu do publicznej wiadomości liczącego ponad 70 stron raportu o spółdzielczych kasach. Przemilczę fakt, że KNF wątpi w uprawnienia szefa rządu, czyli swojego zwierzchnika. Zwrócę natomiast uwagę na to, że odpowiednie procedury wynikają m.in. z ustawy o nadzorze, którą Komisja – wydawałoby się – powinna znać.

Komisja Nadzoru Finansowego prezentuje zatem godną podziwu – w swej przemyślnej konstrukcji – mentalność Kalego. Kiedy KNF widzi interes w ujawnianiu informacji - to dobrze; kiedy interesu nie widzi - to ujawniać ich nie chce.

Obserwując troskę, z jaką KNF dba o przejrzystość rynku finansowego, z niecierpliwością czekam na raporty omawiające szczegółowe powiązania kapitałowe i personalne w bankach komercyjnych. Ze względu na rozległy zakres działania, szczególnie ciekawie muszą wyglądać struktury tych banków, które mają siedzibę poza naszymi granicami, jak również tych w których prace zaangażowani są lub byli prominentni politycy bądź aktywiści obecnego i minionego systemu. Ale obawiam się, że się nie doczekam.